Przedwiosennie
mgła
płynęła znad wody
ubrana w łabędzi puch
jak miękkim szalem
okryła uśpiony park
uniosła się w górę
lekko dotknęła
ciężkich nadętych chmur
wiatr zawiał od lasu
zabrał ją z sobą
i pofrunęli w stronę gór
wyjrzało słońce
ciepłe promyki
ogrzały nabrzmiały pąk
ptaki na drzewach
ćwiczą gardziołka
budują gniazdo
swój nowy dom
niebo rozrzutne
błękitem maluje
morza brzeg
aż po horyzont
płynie radosna wieść
nadziei wstęga
trwania na ziemi
i odrodzenia
życia potęga
Komentarze (52)
Wiosna - to odrodzenie przyrody ze snu zimowego
serdeczności:)
Piękne metafory i opisy przynosi Twoje przedwiośnie.
Pięknie i przyrodniczo :)
Mgłę rozwiał wiatr, który przegoni też i zimę,
przynosząc nam zieleń i żywe barwy w przyrodzie.
Znakomity wiersz.
Ślę moc serdeczności Marianno.
Piękna wiosna wnosi w nasze życie radość, dlatego z
utęsknieniem na nią czekamy. Pozdrawiam.
Pięknie przedwiosennie :-) Pozdrawiam weekendowo
Bogaty – to nie ten, kto ma dużo pieniędzy, lecz ten,
kto może sobie pozwolić na życie wśród uroków, jakie
roztacza wczesna wiosna.