Przedwiośnie

Fakt jest taki, że przyroda żyje własnym życiem.

Tak Krysiu podkręciłaś te drzewa to teraz trzymaj
kciuki żeby mróz nie przyszedł i nie narobił ambarasu.
Te kobiety takie niecierpliwe:))))

Poczułam tę wiosnę... pięknie zobrazowaną w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru:)

Z lekkością pióra wiersz napisany, piękny, moje
klimaty, pozdrawiam cieplutko :)

Już tylko patrzeć jak przekroczy próg...wiosna tuż ,
tuż :)
Pozdrawiam ciepło :)

Ale się porobiło, na początku lutego już myślimy o
wiośnie :) Kiedyś luty ścinał mrozem, a tu co,
przyroda głupieje :)
Pozdrawiam Krysiu, fajny wiersz!

Krysiu pięknie to ujęłaś... wiosna już się na progu
stoi...
Miłego dnia dla Ciebie życzę

właściwie całą zimę była pogoda jesienno wiosenna
...fajnie się czyta taki wiersz ...

U mnie nawet dzikie kaczki nie odleciały. Co rano
słychać ich „śmiech” na stawie w szuwarach. Wiosna
przyszła dawno, zamiast zimy. Dziura ozonowa się
kłania.
Piękny wiersz. :)

Czuję, że już idzie ciepło, wiersz prowokująco kusi
wiosną :)

Pozdrawiam :)

Z przyjemnością przeczytałam, tak
wiosna zbiża się dużymi krokami.
Miłego tygodnia Krystek życzę i pozdrawim

Tak, też już czuję wiosnę, ładny wiersz, pozdrawiam
ciepło.

Prawda- już można ją zobaczyć i poczuć.

masz rację, Krysiu, wiosnę już czuć. Zbliża się.
Niech miły dzień Cię spotka :)