PRZEGRAŁAM
Zamknąłeś mnie w klatce,
Widziales me łzy...
Całym mym światem,
byłes tylko TY...
Zraniłes mnie,
me wnętrze, mą dusze...
Zostałam sama,
Bez Ciebie żyć muszę...
Lecz dlaczego?!
Za co to Boże skaranie?!
Nie poddam sie,
bez walki nie pójdę na skazanie!!!
Wic jesli zginę,
to tylko dla Ciebie...
Takie jest życie,
spotkamy sie w niebie...
Moja milość do Ciebie, zmarła śmiercią naturalną...
autor
karolajna9
Dodano: 2004-10-27 17:34:40
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.