Przegrane życie na boisku
...Mecz...
Moje życie to boisko,na którym rozgrywany
jest mecz...
Czasem trafiam w bramkę...czasem tylko w
słupek...
kolejny mecz rozpoczęty...przeciwnikiem był
chłopak,z którym musiałam walczyć do
upadłego...
Kiwał mnie,strzelał gole...
...Wygrał...
Lecz kiedy ponownie pojawił się na
boisku...oddałam mecz walkowerem...
Bałam się...
To był mój ostatni raz na boisku...
Nie potrafiłam walczyć o zwycięstwo...
...przegrałam...
A więc jestem przegrana...
...który przegrałam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.