Przegrywam życie
Czy coś się jeszcze dla mnie liczy?
Nie mam piorytetów,
na niczym mi nie zależy.
Żyję tak jakbym miała umrzeć jutro.
Potrafię sluchac godzinami muzyki,
wpatrując sie bezsensu w sufit.
Nie mysleć, nie wydawać dźwięku.
Totalna wegetacja
A zamiast spojrzeć w przyszłość
przed oczyma mam wciąż wspomnienia
Niestety codziennie przychodzi jutro
a ja kolejny dzień znów przegrywam...
autor
anetka:)
Dodano: 2010-02-06 23:26:42
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Trzeba ruszyć to boju i wygrać choć jeden dzień, a
potem następne :)
Uśmiechnij się...jutro zaświeci słońce :) doda siły i
wiarę w siebie...pozdrawiam :)
Hmm..powiem w tajemnicy, że ja miałem kiedyś nick
Outcast,czyli Wyrzutek..dla mnie temat doskonale
znany..Nie zazdroszczę..Nie łam się..Żyj..M.