Przejażdżka
Świecą nocą światła miast,
wzrok kieruję w stronę gwiazd.
Myśli lewitują w nich,
czy to prawda- czy się śni?
Chcę pojeździć w gwiazdozbiorze,
płynąć statkiem w pełne morze,
duży wóz i mały wóz,
dokąd będzie myśli wiózł ?
Gdzieś w przestrzeni niedźwiedzica,
a tu gwarno na ulicach.
Niebo jak tiulowa szata,
miga złotem cud - poświata.
Piękna i podniosła chwila,
chmura małą mgłę rozpyla.
Czuję wokół dziwny chłód,
nie pofrunę - próżny trud.
Proskurowska
M.M.
16.03.2015.
Komentarze (17)
Piękna przejażdżka po gwiaździstym niebie. Pozdrawiam
serdecznie ;-}
Witam,
dziękuję za miły i pozytywny komentarz.
Przejażdżka zachęca do natychmiastowej podróży po
nieboskłonie.
Fajne metafory - wyczuwa się radosny nastrój autorki,
któremu łatwo ulega czytający.
Serdecznie pozdrawiam.
Bywają podniosłe chwile
wtedy...fruwam, w gwiezdnym pyle :))))
Nocą niebo jest cudowne
Pozdrawiam :)
W nocnym niebie można się "zatracić" - z
przyjemnością:)
Chcialabym, tak pobiegac na bosaka, pomiedzy gwiazdami
i planetami.:)
Milo bylo przeczytac.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Ciekawy wiersz.
Ach przejechać się pomiędzy
Małym Wozem a Dużym
ale człowiek za biedny
a wszystkiemu pieniądze służą.
Bo już w Ameryce jest kolejka na wycieczkę w Kosmos,
lecz...
Nie dla nas szum samochodów
i korowych świateł nieba.
ładny z przyjemnością przeczytałem nocny gwar
skojarzył mi się z Lizboną po której spacerowałem z
żoną ..
Pęknie opisana przejażdżka w chmurach. Pozdrawiam.
Zawsze milo przeczytac pozdrawiam
Miło bardzo przeczytać było...
+ Pozdrawiam majowo
dzięki wyobraźni można poszybować,,,pozdrawiam :)
Pięknie
Pozdrawiam Serdecznie Podziękowanie za czytanie
Witaj Mario- czytam :pragnienie poszerzenia horyzontów
...serca :)