Przeklinam
Ciemnosc byla z mojej krwi,
a z deszczu powstaly lzy.
Dzis na krew przysiegam,
tak, na moja krew, przysiegam,
ze odtad ja cie nie znam.
Przeklinam Cie
przez bol, krew i lzy,
przez chciwosc w oczach twych...
Na zawsze.
Ciemnosc byla z mojej krwi,
a z deszczu powstaly lzy.
Dzis na krew przysiegam,
tak, na moja krew, przysiegam,
ze odtad ja cie nie znam.
Przeklinam Cie
przez bol, krew i lzy,
przez chciwosc w oczach twych...
Na zawsze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.