Przekora
Promień słońca przez szybę rozgrzewał
Choć za oknem zimno i trzyma mróz
Zapatrzyłam się na nagie drzewa
Myślami jestem i błądzę wśród zbóż
Chociaż zima dopiero zwiastuje
Na dobre jeszcze nie zawitała
Letnie marzenie sobie maluję
Bo tak bym jeszcze słoneczka chciała
Jednak gdy znowu lato nastanie
A charakter mam bardzo przekorny
Pewnikiem zmienię obecne zdanie
Narzekać będę na żar potworny
Zamiast szukać życia pozytywów
Cieszyć się z tego co przynosi los
Jestem ciągle pełna negatywów
Wiecznie na kwintę mam spuszczony nos
Wiersz odnosi się do wszystkich, którzy ciągle narzekają...:))
Komentarze (37)
Na na nastanie lata i teraz w maju wciąż czekamy.
Czy to wiosna, czy zima,
żyć nam trzeba, wyjścia ni ma!
Pozdrawiam.
Musi być i słońce i deszcz, smutek i wesołość,
pozdrawiam ciepło :)
Mało kiedy narzekam na swój los...
Słonecznej soboty Uleńko:)
Bardzo dobry wiersz. Nos do góry, nie ma co się smucić
i narzekać.
Nos spuszczony na kwintę może dowodzić, że takiemu
człowiekowi coś niestrawnego leży na wątrobie i nie
jest mu do śmiechu albo jest malkontentem
niezadowolonym z życia.
Uleńko, kiedy są nagie drzewa na polach zboża nie ma
ale od czego jest wyobraźnia, która może zimowy obraz
w mig na letni zamienić i od razu cieplej robi się na
sercu.
Przekorność jest ujemną cechą nie tylko u złego
człowieka, widzę swojego wnuka, który jest
dobrodusznym młodzieńcem ale czasem lubi być
przekornym ;)
Miłego popołudnia, Uleńko :)
Bogumił :) Teresko :) dziękuję ślicznie i ślę
serdeczności :)
Taka moda, ponarzekać. Ale w sumie to raczej szukamy
pozytywów, nazywając jednocześnie Zło Złem.
Wesołych Świąt życzę
JoViska, pointa powala na kolana, to w sumie dobrze,
że widzisz w sobie tę "wadę", a to oznacza, że jesteś
w stanie ją zwalczyć. Bo pewnie nie ma co tak
narzekać, a piękna trzeba szukać i dostrzegać we
wszystkim co nas aktualnie otacza.
POzdrowienia
Gminny Poeto :)) Dziękuję
Miłego Poniedziałku :)))
Taka Polska dusza się ujawniła w Tobie Piękna. Tu za
zimno tam za ciepło a tam jeszcze za sucho. Ale w
końcu plus też jest bo zawsze jest podstawa by
pomarzyć. Pozdrawiam z plusem:)))
Piorónek :)) Dziękuję :)
Bardzo podoba mi się wiersz, a ostatni wers super.
Treść retrospekcyjna!
Pozdrowienia!
brzoskwinka :)) Dziękuję i wzajemnie :)
chyba każdy na swój sposób lubi sobie ponarzekać,
pogderać, też tak mam
dobrze,że mąż to stoicki spokój czeka aż mi przejdzie
:)
serdeczności bez narzekania:)