Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przekwitła — wiosną

Dozorcom cudzych dusz — i tobie


ma przełyk w którym znaleźli guza
pytałem siebie
jak łodyga roślinę o
przerzuty
wszystkie i o powrót
zainfekowany
w krtani
zrozumiałem rodzaj
zapylenia

w końcu zacząłem
sprzątać mieszkanie
jak ogrodnik grządki
myślałem że
mogę przywrócić światło
jej ciału
tylko kiedy
po raz kolejny
pokoje zajaśnieją
w połysku przecież
to roślinna kobieta

w obu pokojach
bujne zarośla zmieniły
prawdziwe łóżko w rabaty
i w żerdź na balkonie
nawet jabłoń tam rosła
jabłoń na drugim piętrze
w niektórych miejscach
parkiet był już spuchnięty
od wody do podlewania
tak że właściciel domu
zaczął narzekać

co jakiś czas
wiadro przepełnione
i garnki przelewały rąbki
te wszystkie palmy
hiacynty
amarylki i orchidee
postawione na parapetach
zaokrąglały grube plamy rdzy

kiedy pozwolono jej raz jeszcze
wrócić do domu była palącą
uśmiechającą się morfinistką

w pidżamie wyprasowanych księżyców
słaniała się
w niedotykalnym czasie

poczęła
stawać się mniejszą i mniejszą
z kolorową konewką w dłoni
zniknęła niespiesznie a jednak nagle
pewnego dnia pod koniec marca
gdzieś
pomiędzy kaktusami
niezliczonymi ziołami
we wspinaczkach roślin
mandarynek traw gruboszy
czyli drzewek szczęścia
za karmnikiem sikorek

nigdy nie widziałem jej ponownie

autor

Ossa77

Dodano: 2018-09-26 06:13:42
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Monolog Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Ossa77 Ossa77

@ krzemanko/Halino53/niezgodna/anno/Amorze1988/
DoroteK/wandaw/Dziadku Norbercie/LenoLat:
Dziękuję wszystkim serdecznie za podzielenie się tutaj
Waszymi odczuciami i za zostawione ślady. Pozdrawiam
serdecznie!✨

LenaLaut LenaLaut

wiesz no jest prawdziwy wiersz, "przepieknie" ukazany
rozwoj choroby, te mieszkanie - niemy świadek i te
ogrodnicze "rozrsatanie się. Dla mnie bomba!

Dziadek Norbert Dziadek Norbert



Ciekawy, melancholijny obraz,
ładnym wierszem namalowany.

Samo życie. Pozdrawiam. Miłego tygodnia :)

wandaw wandaw

Poruszajacy wiersz i bolesny temat
Takie wiersze i tematy cięzko jest mi komentować
Pozdrawiam serdecznie

DoroteK DoroteK

podróż poza zasłonę... my po tej stronie, ona już
tam... świetny wiersz, doskonałe obrazy, brawo

AMOR1988 AMOR1988

Przepiękny wiersz, podoba mi się, pozdrawiam :)

anna anna

przejmujący wiersz, musiał ją bardzo kochać

niezgodna niezgodna

...Ossa, ty wiesz,że to jest dobry kawałek poezji,
masz własny styl, zostawiam plus...


pogodności:))

Halina53 Halina53

Smutny obraz kreślisz wersami wiersza...postać
pomiędzy doniczkami kwiatów a konewką, pomimo
perspektywy na jutro...
pizdrawiam serdecznie

krzemanka krzemanka

Robi wrażenie ten obraz. Odejście w miejscu, gdzie
łóżko jest zamienione w rabaty, zdaje się być lepsze
od tego z łóżkiem szpitalnym. W ostatnim wersie
przeczytało mi się
"nie ujrzałem jej ponownie". Możliwe że tylko do mnie
nie przemawia to "nigdy" obok "ponownie".
Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »