Przelotne wspomnienia
Ktoś mi kiedyś powiedział,
że miłość to piękna sprawa.
Pewnie wtedy jeszcze nie wiedział,
iż nie jest to zabawa.
Przypominam sobie tamte chwile,
kiedy to razem leżeliśmy na łące.
Mówiłaś wówczas, że "nie może być milej,
jak lenić się razem całe miesiące".
Czas mijał nam lekko i spokojnie,
gdy cieszyliśmy się sobą każdego dnia.
Teraz pozostały mi po Tobie zimne ognie,
i Twe zdjęcie z tamtego pięknego dnia.
Słońce ów czas świeciło nam prosto w
twarze,
jakby chciało zobaczyć czy jesteśmy
szczęśliwi.
I gdy wpatruję się dzisiaj w nasze
witraże,
widzę jak blisko myśmy ze sobą byli.
Jednak wszystko ruszyło do przodu,
tak jak twój pociąg, wprost przed
siebie.
Chciałbym Cię kiedyś znów zobaczyć w czas
zachodu,
gdzie byśmy znów poczuli się jak w
niebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.