Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przemiana

z cyklu "Macierzyńskie impresje"

Obwisłe piersi,
sflaczałe ciało.
A jemu mało.
Jemu wciąż mało.

Sine rozstępy,
skóra zmarszczona,
przerzedłe włosy,
cała zmęczona.

Zgarbione plecy,
do ziemi ręce.
Ono chce więcej.
Chce jeszcze więcej.

Ciało jej całe
zdewastowane.
I umęczone.
I poszarzałe.

Lecz kiedy cmoknie
swojego szkraba
jest z niej księżniczka.

Choć była żaba.

autor

Eda

Dodano: 2010-08-21 09:46:46
Ten wiersz przeczytano 659 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

myka myka

uwaga, dzielę się uczuciami: najpierw rozszerzyły mi
się oczy ze zdziwienia, potem wybuchłam śmiechem, bo
gdyby obciąć ostatnią zwrotkę to dobra tabletka
antykoncepcyjna dla kobiet - przeczytać przed upojną
nocą i wszelka ochota na macierzyństwo odejdzie ;D
generalnie pomysł mnie zaskoczył, niezłe zestawienie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »