przemiana
wiara i walka .......moje dziecko
Błyskawice tną wściekle purpurę
Deszcz krwią z tętnic czeluści zacina
Bóg poruszył matkę naturę
Nóż jestestwa w podświadomość się wżyna
Aniołowie na straży wojsk stoją
Myśl stare i nowe tnie blizny
Rany krwawią lecz jak się zagoją
Będę dzieckiem już z siłą mężczyzny
W mroku nocy walki te trwały
Jasny brzask mnie obudził o świcie
Na nic więcej już nie czekałem
Rozpocząłem swe nowe życie
autor
krolik2006
Dodano: 2014-10-17 03:19:36
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Dobry! Pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz,
dobrze,że walka została wygrana.
Muszę do Ciebie częściej zaglądać bo podoba mi się
Twój styl pisania,po prostu masz dobre pióro.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Wiersz dobry.
Walka wygrana, nowe życie.
Bardzo ładny wiersz.
Dramatyczna przemiana.Pozdrawiam:)
Los bywa przewrotny i nowe nie koniecznie bywa lepsze
ale tego życzę z całego serca oby było lepsze
Nowe jest ciekawe:)
Wiara czyni cuda i to właśnie ta przemiana na lepsze
Pozdrawiam :)
Nowe zawsze lepsze. Miłego dnia:)
Dramatyczna przemiana podczas snu na szczęście, ale na
lepsze, skoro zaczynasz nowe życie.
Popraw " nóż ".
Pozdrawiam !