Przemiana
Jeden ubogi mieszkaniec miasta Gera
sylwetkę anioła z rogami przybiera.
Trwa to już prawie dwie dekady,
niepowstrzymanie szuka zwady
gdyż poddał się transformacji lucyfera.
autor
elka
Dodano: 2016-09-22 10:13:28
Ten wiersz przeczytano 829 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Fajny jest on...
+ Pozdrawiam :)
Mogą i takie przemiany się zdarzać
:)
Dobrej nocki.
teraz przyjdzie taki czas,
lucyfer wrzaśnie
- by do kotła wlazł.
Pozdrawiam serdecznie
Ciekawie o "aniolku z rozkami":)
Podoba sie.
Pozdrawiam elka,:)
A nie nazywał się Faust przypadkiem...?
Fajniie :)
+ ;) miłego dnia Elu
to ci diabeł ..
świetna ironia ...można się pomylić:-)
pozdrawiam
zmiany, zmianami - ale czy zawsze na lepsze...
Ludziom dużo się myli. Często nie wiedzą, co chcą
osiągnąć. Pozdrawiam.
Super Elu
Pozdrawiam:-)
Tak z przemianą bywa czasem
zły kierunek, cel przepadnie.
Z tekstu tego wiersza można
wywieść wiele wniosków i to
także stanowi o jego wartości.
Miłego dnia Elko:}