Przemiana
Cień przyrasta, fruną liście
W dali kościół, chłodny wiatr
Zemrze zima, wiosną błyśnie
Świst powietrza, światła grad
Jutro słońce, jutro żniwo
Dzisiaj otchłań, ciszy wrzask
Cud narodzin, śmierci dziwo
Nocy mrok, czy dzienny blask?
Wiatr porywa wszystkie dusze
Tu nie zostawiają śladu
Idą w przestrzeń w zawierusze
Lecz nie giną z rzeczy ładu
Będą wszędzie, będą z każdym
Będą wodą, będą ziarnem
Przebudzone, we śnie twardym
słońcem, wiatrem i pokarmem
Nie płacz po nich, ni po sobie
Piękna nie waż się odrzucić
Nie wyglądaj śmierci błogiej
Czasu swego nie chciej skrócić
Jeśli wytrwasz, będziesz głazem
Choć nie dotknie Cię nikt z żywych
Duchem będziesz, drogowskazem
Depozytem dóbr prawdziwych
Legend starych nie zostawiaj
Znają one rzeczy rdzeń
Ty ich karty wciąż odnawiaj
Tu i teraz w wieczność zmień
Komentarze (6)
Ciekawy, skłaniający do refleksji nad przemijaniem
kruchego życia.
Przemiany zachodzą w przyrodzie i w ludziach nie od
dziś. Czy idą ku lepszemu, to się kiedyś okaże, póki
co, światu nie grozi marazm.
Pozdrawiam :)
dobry wiersz, tyle się w nim dzieje,
zerknij na te wersy- w sumie dobre, ale rymy
(wcześniej abab) w tej zwrotce jakby się "zlały" aaaa
(mogę się mylić oczywiście) . miło było poczytać
Dziękuje Państwu za komentarze i życzenia :)
Pozdrawiam, Karol
Na pewno o przemijaniu, a czy o przemianie to się
okaże.
Wcześniej czy później znikniemy z tego świata, lecz
zostaniemy w genach i pamięci bliskich osób. Zostawimy
też to co stworzyliśmy,
wybudowany dom, posadzone drzewa, swoje wiersze itd,
itp. A jak będzie po drugiej stronie? Być może nowe,
bez ciała, dużo ciekawsze życie, oczywiście całkiem
inne niż przedstawiają to wymyślone przez ludzkość
religie.
A jak nie, to wieczny odpoczynek.
Lecz dopóki zabawa w życie trwa, cieszmy się nim
każdego dnia.
Bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam, życząc miłego
tygodnia :)
Przekaz skłaniający czytelnika do refleksji nad
wartościami i sensem naszego życia.
Pozdrawiam:)
Marek