Przemiany
Siedem różnych twarzy;
Którą ukryć? którą pokazać?
Zagłada samotnych nocy… -
Kiedy zbudzi się obojętność.
Tajemnica kusi wyzwaniem,
Piękno w roli siły fatalnej.
Niebiański czas pożądania… -
Trupio pobladł w obliczu Teraz.
Przyciąga niepojęte piękno –
Prawda rozkrusza tajemnicę.
Niegdyś z oddaniem wspierało… -
Teraz rozkazuje zapomnieć.
autor
Nathan
Dodano: 2014-10-25 17:47:43
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Wlałabym Nathanie, żebyś się nie przemieniał:)
Pozdrawiam niezmiennie:)
Zapomnij...łatwo mi powiedzieć...
Ta, która każdego dnia zmaga się ( w jej mniemaniu) z
koszmarami przeszłości, teraźniejszości.
intryguje, świetny do refleksji:) miłego dnia
Ciekawie i tajemniczo.Pozdrawiam serdecznie:)
I dla mnie te przemiany sa bardzo ciekawe:) pozdrawiam
z usmiechem
każdy dzień jest inny
noc od nocy się nie różni
zwłaszcza kiedy nie ma ciebie
to jak pojętne myśli
w niepojętnym rozumowaniu w:)
ciekawie ujęte przemiany...i to TERAZ wie co robi...
Lubię takie ciekawe przemiany:)
Pozdrawiam wraz "uśmiechem"
widzę,że jednego brak,ale to nie z mojej strony.
Ciekawie, mistycznie...
ciekawe te Twoje przemiany Nathanie Pozdrawiam
serdecznie:)