Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przemijanie...


Moje życie wkrótce przygaśnie,
jak światełko żarzącego się płomienia.
Młodość moja w światła cieniu zaśnie.
W ciszy i samotności, szukając ukojenia
zagłębiam się w mojej starości.
Uciekam w szarość cienia.
Me oczy kryształowe w mej młodości,
jak dwie pochodnie błyszczące, rozpalone.
Dziś smutne, zmęczone i zagubione.
Spod powiek na świat w zadumie patrzące.
Ciało me starcze, zwiędnięte jak liść jesienny.
Niegdyś aksamitne, delikatne, gładkie,
tkliwe jak piękny kwiat wiosenny.
Zaszywam się w swojej starości,
po drodze gubiąc swoje życie.
Chcę jeszcze schwytać młodość,
lecz ręce me już niewładne,
nieporadne i jak osika drżące.
W ostatnim geście na próżno wołające.
Wspominając dzisiaj chwile młodości,
zasypiam, zapadam się w głąb ciemności
i znikam, niknę w swojej starości...


autor

Margit34

Dodano: 2008-10-07 18:14:30
Ten wiersz przeczytano 757 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Monolog Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Kryha Kryha

Smutno patrzysz na swoją starość, jeżeli o swojej
starości piszesz. Ale myślę że chyba nie, starość ma
dużo uroku, poeta doświadczywszy jej pisałby chyba
inaczej

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »