PRZEMIJANIE
kiedy sen młodości przemija i zmierzch
zapada
kiedy budzimy się w mroku dorosłości
która przypomina starzejesz się,
przemijasz
i wolno zbliżasz się ku starości
myślisz nad przeszłością, która
bezpowrotnie minęła
nad tym, co mogłeś zrobić, a nie
zrobiłeś
nad tym, gdzie mogłeś pójść, a nie
poszedłeś
nad tym, kogo mogłeś kochać, a nie
pokochałeś
i żałujesz utraconych okazji, odtrąconych
miłości,
nie wypitego wina, drogi, w którą nigdy nie
wyruszyłeś
ile byś dał, by tam być, by tym wrócić, by
mieć tą ostatnią szansę
którą teraz byś wykorzystał, tak
obiecujesz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.