Przemijanie...
Jak palcem na plaży
napisane słowo
porywa fala
unosi daleko
Tak miłość twoja
mineła bezpowrotnie
więc nie udawaj
na nic nie czekam
Już wyznań twoich
fałszywe perełki
spadły z nici
mojej wiary
podam ci rękę
nim odejdziesz
stać mnie na taki
gest. Kochany.
autor
sari
Dodano: 2013-02-10 08:59:37
Ten wiersz przeczytano 1274 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Podoba mi się nietuzinkowy wiersz o miłości i danie
szansy drugiej osobie odegrania ważnej roli w sferze
uczuć. Jeśli jej nie wykorzysta to na zawsze starci
zaufanie osoby, która z dobroci serca była zbyt
łaskawa.
Przemijanie nie musi być smutne, bo wraz z upływem
czasu zwiększamy swój bagaż doświadczeń i z roku na
rok stajemy się mądrzejsi i bardziej rozsądni.
Z podobaniem wiersza pozdrawiam serdecznie :)
Sztuczne perły nawleczone na nić wiary tworzą
naszyjnik tak długo, dopóki wiara się nie przerwie.
Znakomita metafora i wiersz Anno. Mam nadzieję, że nie
autobiograficzny.
No cóż-"kiedy miłość odchodzi nie zatrzymasz jej
siłą"...
Zamiast palcem na /plaży/ może lepiej na /piasku/ ?
Ten wiersz zabieram ze sobą, jeśli
pozwolisz...potrzebny mi na dziś...fajnie piszesz
:):):)+
Dużo wewnętrznej siły potrzeba, aby podać rękę na
pożegnanie, bez żalu, nienawiści. Podoba mi się ujęcie
tematu w tym wierszu. Pozdrawiam :)
Rozstania bolą, ale gdy znieczuli je obojętność na
kłamstwa , nawet podanie ręki na "do widzenia" jest
możliwe.
Pozdrawiam.
(może lepiej "zanim odejdziesz"?)
była piękna...
ten gest podania ręki i słowo'kochany"...
dobry wiersz :-)
pozdrawiam
niestety rozstanie zawsze
dotyka serca i rani
Smutno i lirycznie. Pozdrawiam
Wiersz o rozstaniu, podanie ręki na koniec - wykazanie
się klasą i szacunkiem do drugiego człowieka.
Podoba mi się:)
Podziwiam zachowanie stoickiego spokoju w takiej
sytuacji. Krótko, węzłowato i z pomysłem. Pozdrawiam.
sa powroty i rozstania
pozdrawiam:)
Dygam wdzięcznie, łapkę podaję panie Krzysztofie :):)
Takie pochlebstwo z ust znawcy tematu fiu fiu . Czuję
się mile poklepana po pleckach :):) Miłego
wypoczynku.
Doszukałem się jednej metafory, więc coś tam z poezji
jest.
Ładnie o rozstaniu. Gdyby to był mój wiersz zamiast
"spadły z nici/ mojej wiary" napisałabym "zsunęły się
z nici/ mojej ślepej wiary"; ale na szczęście - dla
wiersza, nie jest mój. Miłej niedzieli.