Przemijanie
słońce wchodzi w ostania fazę lata
wisi w zamyśleniu nad liśćmi drzew
myśli biegną z całych sił
aż nogi im się plączą w śmieszne supły
padają na twarz i zlizują smaki
słodkich letnich dni
umierają w ciasno skręconych wałkach
- pamieć ich istnienia
by wiosną narodzić nowe
w nowych urodzajach lśnić
autor
jesionka
Dodano: 2016-08-25 12:59:12
Ten wiersz przeczytano 963 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Witaj Krysieńko,
Pięknie ubrałaś w słowa, to nieuniknione przemijanie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę, pogodnego dnia.
Dziękuję też, za sympatyczne odwiedzinki:)
ciepło pozdr
Ładnie, ciepło.
Dziękuję jesionka.
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie:)))
-- i to jest właśnie przemijanie.. ładnie to opisałaś
-- pozdrawiam :)
W Gdańsku mieliśmy dziś upalny dzień. POzdrawiam
serdecznie , dobranoc.
W Gdańsku mieliśmy dziś upalny dzień. POzdrawiam
serdecznie , dobranoc.
b. ładnie.
Bardzo ładnie o przemijaniu!
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Piekny wiersz, bardzo dobry klimat stworzylas w
wierszu, czuje, w emocjach. Bardzo na TAK.
Pozdrawiam, milego wieczoru, zycze.:)
Ładnie o przemijaniu i odradzaniu.
O jaki fajniutki i sympatyczny wiersz, :-))
Cieplutko z nostalgią żegnamy lato
Pozdrawiam Serdecznie Jesionko
a mi jest szkoda lata...a ile ich było?...za dużo
Szkoda tego mijającego lata. No cóż, taka jest kolej
rzeczy,
Pozdrawiam:)
Odp. do Mmms - dziękuję za uwagę i bardzo chętnie z
niej skorzystam .
odp. do Wena - masz rację inaczej brzmi . Pozdrawiam
:)