Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przemijanie

Kiedy z domu moich najbliższych sąsiadów, odszedł ostatni mieszkaniec napisałam...

Wyglądam przez okno.
Piękne świerki
wzrok mój przyciągają.
Spoglądam jednak dalej,
gdzie drzewa i stary dom
nikogo już nie mają.

Patrzę i wspominam czasy,
tego miejsca świetności.
Starsi Państwo,ciężka praca,
w wakacje zawsze dużo gości.
To tętniące życiem miejsce,
przez lata się zmieniało.

Cichł gwar wieczornych rozmów,
mieszkańców ubywało.
Dzisiaj dom stoi samotnie,
bez śladu człowieka.
Nie ma tu nikogo.
Nikt na nikogo,nie czeka.

Tak jak właściciele powoli obumiera,
w oknach nie palą się już światła,
owoców w sadzie nikt nie zbiera.
Wiatr wśród drzew buszuje,
mgła oplata stare mury.
Po szybach deszcz spływa,
zacierają się domu kontury.

autor

Poola

Dodano: 2018-03-21 07:18:21
Ten wiersz przeczytano 1106 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

B.M. B.M.

Smutne, ludzie odchodzą, domy zostają puste ale
zostają wspomnienia, które trzeba pielęgnować, by
zostały w nas na długo, na wieczność.

Poola Poola

Dobry wieczór,kłaniam się
Fatamorgana
skorusa
Zenek 66
Adelaa
bardzo dziekuję, za chwilę nad moim tekstem, oraz
bardzo życzliwe komentarze.Serdecznie pozdrawiam i
życzę spokojnej nocy.

Adelaa Adelaa

Zrobiło się smutno i pusto i tylko cienie przeszłości
oddalają zapomnienie - fajny - pozdrawiam

Zenek 66 Zenek 66

Bardzo dobra refleksja o przemijaniu - ubywa nas,
musimy się z tym pogodzić Pozdrawiam Serdecznie

skorusa skorusa

...z życia wzięte...czy ktoś będzie ten dom kochał tak
jak właściciele...czy go rozbiorą deweloperzy smutne
ale prawdziwe...pozdrawiam.

fatamorgana7 fatamorgana7

Bardzo ciekawa refleksja.
Takich domów, szczególnie na wsiach, jest bardzo dużo.
Najpierw wyjeżdżają dzieci, najczęściej do dużych
miast, w domu zostają staruszkowie, których z czasem
nikt już nie odwiedza, bo wnuki to już 'miastowi' i na
wieś wstyd jechać. A potem zostaje już tylko dom.
Po jakimś czasie zjawiają się dzieci z miasta i
szacują, ile za tę ojcowiznę mogą dostać... Dobrze,
jeśli się jeszcze przy tym nie pobiją ;) Ktoś mi
powie, że przesadzam. Otóż nie, jestem dobrym
obserwatorem i widzę takich przypadków mnóstwo.
Ważny temat poruszasz.
Pozdrawiam serdecznie :)

Poola Poola

Dzień dobry
Serdecznie pozdrawiam kolejnych miłych gości i bardzo
dziękuję za piękne i wzruszające komentarze.Życzę
wszystkim udanego dnia i dużo słońca.Pozdrawiam
serdecznie.

waldi1 waldi1

piękna i taka prawdziwa refleksja ... nas też pomału
ubywa ...każdy dzień jest darem aż któregoś dnia
nastanie cisza ... a po nas przyjdą następni i koło
się toczy ... bo świat musi istnieć ...

karat karat

Taka kolej rzeczy, co było odchodzi,
chociaż z przemijaniem trudno się pogodzić!
Pozdrawiam!

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Znam takie domu. Mój też przeszedł to samo.Rodzice,
dziesięcioro dzieci, a potem każdy z gniazdka wyfrunął
i domek z młodych lat został sprzedany, a mieszkańcy
jego przenieśli sie na cmentarz. Takie życie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

karmarg karmarg

pięknie o przemijaniu ...ja też mam w pamięci taki dom
który powoli umiera a kiedyś tętniło w nim życie -
smutne:-(
pozdrawiam

_wena_ _wena_

Gdy pojawia się życie w ukryciu towarzyszy mu śmierć,
daje o sobie znać wtedy kiedy musi odebrać swoje
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »