przeminęło lecz zostało...
Dziś wstałam wcześnie rano,
teraz wiem,
że życie nie płynie tak samo...
coś się skończyło,
lecz coś się zaczęło...
ale...
z kąd się to poczeło?
dziwne stały się moje sny,
ukazujesz się w nich tylko Ty,
dlaczego?
ochoty nie mam na jedzenie,
ciągle dopada mnie zmęczenie...
dlaczego?
smutek towarzyszy mi każdego dnia,
nie ma dla mnie ukojenia...
dlaczego?
coś się pod tym kryło,
dlatego życie pogorszyło,
dlaczego?
pełnej odpowiedzi nie ma,
nie będzie,
nie znajdziesz napewno jej wszędzie...
brak słow by opisywać dalej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.