Przemoc. Ukochany kat.
Bij mnie do krwi, tak jak robiłeś to
wcześniej!
Czy może zabraknie Ci odwagi?
Zmuś mnie do sexu tak jak robiłeś to wiele
razy!
Czy może tym razem się zawachasz?
Poniżaj i obrażaj, tak często słyszałam
wyzwiska!
Czy może teraz zabraknie Ci słów?
Krzywdź mnie! Przeciez sprawia Ci to
satysfakcję!
Czy może przestało Cię bawić?
Zdradzaj mnie, wykorzystuj.
A może już nie chcesz?
Na co tym razem się zdecydujesz
kochanie?
Każ mi cierpieć, każ mi błagać o litość.
Zabij mnie, spal moje ciało.
Zrób ze mną co chcesz,
bo moja dusza już dawno nie istnieje.
Komentarze (3)
to jest poezja a nie lista zazalen.
Jeżeli Ci z nim źle to po co z nim siedzisz, zrób coś
ze swoim życiem a jeżeli kochasz ponad cierpienie to
nie użalaj się nad sobą i nie wciągaj w to innych
pisząc "listę zażaleń" jak napisał "Wiwern"
Pozdrawiam.
eee... ale to jest wiersz, czy lista zażaleń wyrażona
przez pytania retoryczne?