przemoknięta
rozpłakała się jesień
liście jej opadły
w melancholii bezkresnej
co rusz serce zadrży
drzewa nagle bezszumne
wyciągają ręce
przyjdź zapytaj co u mnie
póki jeszcze jestem
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-10-17 17:25:13
Ten wiersz przeczytano 1620 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
jestes i zostań
Ładna melancholia.
Pozdrawiam, Anno :)
jesteś i bądź
Piękna melancholia. Pozdrawiam:-)
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam:)
popsuło się
wstaw:Czy już tylko smutna słota,może..
A co u Ciebie Anno?:)C,może chrząszcz brzmi jeszcze w
trzcinie-jesień złota!
W deszczowe dni łatwo o melancholię.Zamówiłam
słoneczko .Pozdrawiam serdecznie:)
:) U ciebie Aniu też melancholia zapanowała.
:):)Minie.
Ojej, smutny wiersz, ale jakże prawdziwy w przekazie.
Pozdrawiam serdecznie
Co u Ciebie Aniu:-) ?. Dobranoc:-)
Zauważyłam, że w realu ludzie coraz częściej oddalają
się od siebie, a szkiełko ich zbliża. Do jutra Aniu :)
Pięknie to napisałaś " przyjdź zapytaj co u mnie póki
jeszcze jestem"
Częst przypominamy sobie o drugiej osobie gdy już jej
nie ma
Smutny ale piękny wiersz Aniu
Serdecznie pozdrawiam :)
Taka płacząca jesień już od wczoraj w odwiedzinach.Dla
drzew to o tej porze lekarstwo na przeżycie,bo czym
więcej zgromadzi wody łatwiej przeżyć zimę.Ale ja o
drzewach a tak naprawdę wpadłem by spytać co u
Ciebie.Cieszę się,że jesteś bo mogę poczytać coś
dobrego.Pozdrawiam Aniu miłej soboty.
Piękna melancholia.
Pozdrawiam serdecznie.