Przemyślenia
Ciężkie tablice unoszą się w mej głowie,
To myśli,które ciążą jak sumienie.
Przegrana przeszłość,której już nie
umiem,
Nawet gdybym chciała-zmienić.
Wspomnienia mnie przygnębiają,
Jakbym nie miała dość koszmarów?!
Jestem sama pośród moich myśli,
Co rusz któraś mnie za serce ściśnie.
Łzy już płyną bez opamiętania,
Zmieniłam się wręcz nie do poznania.
Ci,którzy mnie dobrze znali,
Zastanawiają się-kto to jest!?
Nie mogłam aż tak się zmienić!?
Więc albo zbrzydłam albo zostałam...
Przez Nich wszystkich zapomniana...?!
Komentarze (1)
Boże, ty widzisz i nie grzmisz!?
straszne i śmieszne zarazem: "Cięzkie tablice unoszą
się w mej głowie,' --"Co róż któraś mnie za serce
ściśnie.' - byk ortograficzny; póki co: co rusz (od
ruszania się, a nie od różu); jęsli to całość
przemysleń, to na razie są one do kosza zdatne