Przenieśmy stolicę do Krakowa
Przenieśmy stolicę do Krakowa
myśl nie nowa
ale może
to coś pomoże
Warszawo na Twoich stołkach
nieraz siedzieli
ci co niewiele wspólnego mieli
z Polską
zawsze byłaś przegrana
na nic Twe zrywy
twoja rana wciąż jątrzy
w Belwederze wciąż obcy
choć mienią sie Polakami
sejm sprzedajny był zawsze
nie stawał za nami
biednym ludem
więc może Kraków
albo do Poznania
albo wróćmy do Gniezna
historia zatacza koła
przeszłości świadomi
zacznijmy od nowa.
Komentarze (8)
ładny wiersz, ciekawa propozycja, jestem za
Gnieznem, pozdrawiam serdecznie
tylko nasuwa sie jedno pytanie - czy to cokolwiek
zmieni.? - brawo za mysli i klimat wiersza
w Belwederze wciąż obcy
choć mienią sie Polakami
sejm sprzedajny był zawsze
nie stawał za nami
A tak bliżej nie mogłabyś wyjaśnić kto teraz w
Belwederze zasiaduje: Ruski, Niemiec, czy jakiś inny
Szwajcar? I kto przekupuje nasz obecny Sejm: Rosja,
Niemcy, czy jakaś Szwajcaria? I po co?
A forma wierszyka nader prościutka,aż za bardzo, przez
co niebezpiecznie zbliża się do klasycznej grafomanii.
O,prosze NIE!Nie przenoście nam stolicy do Krakowa:)
Pozdrawiam serdecznie+++
obawiam się, że Kraków się nie zgodzi, A. Sikorowski
już dawno prosił /Nie przenoście nam stolicy do
Krakowa/, może tak celowo, w opozycji do niego,
napisałaś Kryho?:) pozdrawiam
Jestem jak najbardziej za:)
A że nie wystarczy zmiana miejsca to rzecz oczywista,
trzeba zmienić tron..pozdrawiam
Nie wystarczy zmiana miejsca!
Przenieśmy stolicę do Warszkowa, wtedy nas
(prawdopodobnie) Pan Bóg przed nieszczęściem zachowa.
Inne pomysły już były, ale się nie sprawdziły. Może w
Warszkowie zmądrzeją posłowie?