Przeniosę trzy góry
przyrzeknij że polecimy
razem na spotkanie marzeń
dogonimy wiatr który
strąca liście z drzew
zawrócimy zachodzące
słońce by ucieszyć
smutne oczy
zapomniane buzuki zanuci
czarowną tęskną pieśń
usiądziemy na tarasie
nasłuchując bicie serca
odziani w błękity dotykając
miłosnych uniesień
przeniosę trzy góry
powtórz tylko jedno słowo
czekam
czarnulka1953
07. 08. 2013.
autor
czarnulka1953
Dodano: 2013-08-12 19:18:13
Ten wiersz przeczytano 631 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Zakochana kobieta potrafi wiele;)
Piękne marzenie, niech się spełni.
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam.
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam cieplutko
piękny :)
też bym chciala usiąść na takim tarasie.
nocą zagra nam na tamburynie w:)
tak jesiennie dlaczego nie
wiatr dogonimy siadając z nim
w bursztynowej komnacie w:)