PRZEOBRAŻENIE
"Za dotknięciem miłości każdy staje się poetą" Platon
Całe życie nijaka
niepotrzebna nikomu
los wygnanego ptaka
bez swojego domu.
Wyrzucana za drzwi
za życia wyklęta
każdy z niej drwił
że zła i zawzięta.
Pytała zdziwiona
za co i dlaczego
ze złem kojarzona
a miała tyle dobrego.
Kolejna przepychanka
następne przeżycie
ni żona ni kochanka
ucieczka w picie.
Krzyk duszę wyzwolił
starczyło bylejakości
Bóg jej zezwolił
na życie pełne miłości.
Komentarze (4)
Zrozumiały, prosty, jednak genialny w swej prostocie -
i o to właśnie chodzi. +
Miłość jednych przeobraża a innych poraża.
Gdy by ludzie się tak przeobrazili można było by
ich bardziej chwalić Pozdrawiam
Mówiła komu że kocha? Czy raczej wynocha?