Przepaść
Stojąc nad przepaścią
-Nie czuję lęku, strachu, nic...
Spoglądam w dół
-Odczuwam chęć...
Wiatr lekko kołysze
- Zaprasza mnie...
By poczuć się jak ptak
-Uciec stad...
Nie ma drżenia nóg
- Tylko chęć...
Zamykam oczy
- Widzę Siebie...
Kim byłam, jestem..
Ile zła zrobiłam..
Ile uśmiechu dałam..
- Czekam
Na rękę co wyciągnie mnie
Co pomoże
Co powie Nie!!!
-Cisza
Nie ma nikogo
Nie ma mnie...
- Znikam wraz z pustką...
Czasem tak bardzo sie chce uciec, zniknąć.. Ale brak odwagi mi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.