Przepaść
fundament miał być twardszy niż skała
zamek na piasku zdołałeś wznieść
wbrew zapewnieniom trwałam w nim sama
czasami tylko gościł twój cień
trzaśnięciem drzwiami zniszczyłeś
wszystko
zdmuchnąłeś w przepaść tysiące dni
zostało smętne puste urwisko
z którego długo zrzucałam łzy
dziś myśl o tobie już mnie nie rani
stojąc na skarpie opuszczam wzrok
ostatni ślad twój siłą wyrwany
z odłamkiem serca rzucam na dno
Komentarze (30)
Dlaczego dopiero teraz natknełam sie na ten
wiersz..nie wiem...ale jedno wiem...ten temat rozumiem
dokladnie tak samo...ujęłaś ti idealnie;-)
Osz kurde. :D Zrozum mnie, proszę... ;)
I tu chodziło mi o formę formy - a nie o treść.
Pięknie :)
Oj Innnnnnna - w Tobie to tylko się zakochać :))))
chłodne słowa, chwilami mrożą
ale niestety życie nie zawsze jest słodkie i radosne -
często kluje i rani - czas jest dobrym lekarzem
czasem serce wybierze a nie rozum i nie widzimy tego
co powinnyśmy na samym początku że z tym kimś nie
zbudujemy domu...
Samo życie, często tak bywa jak w przesłaniu tego
wiersza.
Nasuwa się powiedzenie: "Czas goi rany."
Na piasku zwykle złudzenia stawiane, a miłość trwały
musi mieć fundament! Pozdrawiam!
Ktoś zbudował dom na skale... ktoś zbudował dom na
piasku... Tak to jakoś było:) Przeczytałem z
przyjemnością, choć smutno się zrobiło jakoś. I raz
jeszcze przeczytałem. Dalej smutno, ale muszę
pomyśleć... Ostatnie dwa wersy... Może masz rację,
tylko ja tak nie umiem. I odłamków za dużo, jak
wyrzucę nic nie zostanie:)
Dobry tekst napisałaś:) Dziękuję.
K.
Ładnie oddałaś atmosferę - wchodzi się w ten świat
twojego żalu. Trudno wyrwać te "ślady", ale mus, więc
działaj. Pozdrawiam. :)
Wiersz przykuwa uwagę i do głębi porusza czułe struny.
'fundament miał być twardy jak skała' bo już bardziej
od skały chyba nic twardszego być nie może? /msz/, ale
nie upieram się, bo ponoć w poezji wszystko jest
możliwe. Jeśli autor tak uważa to wycofuję swoją
czytelniczą uwagę:)))))
Pozdrawiam:) Miłej niedzieli.
Wzruszający wiersz,pozdrawiam
samo życie, zgrabnie napisany wiersz
Samo życie. Bardzo dobry przekaz. Serdecznie
pozdrawiam
czas goi rany powoli ale goi, prawdziwy bardzo
wiersz:)