przepis . . .
przyszla do mnie tęcza
w sukni z kropli deszczu ...
czemu ciągle jęczysz
domorosły wieszczu ?
czemu twoje wiersze
grzmią mentorskim tonem
miast rozgłaszać miłość
w świat radosnym dzwonem
***
powiem Ci najdroższa
bo Ty mnie zrozumiesz
Ty przecież rozjaśnić
ciemność życia umiesz
pomóż uwieść muzę
i zakuć w kajdany
bom tylko na beju
ja nie zakochany
niech zamota umysł
sercu doda oczy
niech moja poezja
rzesze zauroczy
***
marny wierszokleto
znawco damskiej duszy
skończ pleść farmazony
do setki katuszy
miłości nie zamkniesz
w klatce ni kajdanach
miłość jak mimoza
chce być wychuchana
potrzebuje serca
i wiele czułości
nie miejsca w niewoli
czy scenek zazdrości
gdy na miłość przepis
będzie ci już znany
to wtedy pokochasz
i będziesz kochany
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.