Przepis na kolędę
Kolęda winna się zaczynać tylko szeptem.
Tak by Dziecina mogła budzić się powoli.
Raj pamiętając oraz to, co było
przedtem.
Nie znając jeszcze czekającej ją
niedoli.
Kolęda sercem winna się zaczynać,
które dla wszystkich ludzi jest otwarte.
By jego bicie mogła słyszeć Ta Dziecina,
co swego życia dziś otwiera nową kartę.
W kolędzie miłość winna być i ciepła
dużo.
Dużo radości z tych narodzin nocą
ciemną.
Kilku aniołów, które Dzieciąteczku
służą.
Kilku pastuszków co śpiewają razem ze
mną.
W kolędzie szopka winna być uboga,
i zapach siana, jak słodkawy zapach
lata.
I żłóbek co posłaniem jest dla Boga.
I jego Mama winna być, i jego Tata.
A kiedy wszystko pooplatasz w piękne
dźwięki,
przy których sennie cała ziemia cicho
zaśnie.
To wtedy usiądź i gitarę weź do ręki,
i zacznij śpiewać, bo to jest kolęda
właśnie
Komentarze (12)
Życzę Panu w nadchodzącym Roku spełnienia się
wszystkich obietnic i tych zewnętrznych i tych
dawanych samemu sobie, a także spokoju, szczęścia,
miłości i zdrowia.
bardzo mi się podoba ten przepis na kolędę
Pięknie, szeptem...
Wyjątkowo pięknie.
Miło poczytać :)
Śliczny ten twój przepis
Bardzo ciepły okolicznościowy wiersz. :) szyty na
miarę. Pozdrawiam.
Jak zwykle super wiersz,
dawno Cię nie czytałam, a wiem, że warto.
Radosnych Świąt życzę:)
Piękny przepis na kolędę. Radosnych Świąt:)
Kolęda powinna zaczynać się szeptem :) Jestem za,
radosnych świąt życzę :)
Śpiewajmy
Podzielam opinie Ewy Marszalek. Moc serdecznosci.
Najpiękniejszy wiersz świąteczny ze wszystkichh, jakie
tu przeczytałam. Tkliwy, mądry, ciepły i serdeczny.