Przepowiednia

Julia Pol byłbym wdzięczny o wskazanie co groch a co
kapusta.

Mocne i wymowne.

Groch z kapustą, á propos zarażenia czerwonka wita w
Austrii...pozdr

sorrki za literówkę w; niewątpliwie.

Witaj,
od wielu lat żyję w kraju z tzw. społeczeńswem
multi-kulti.
Doświadczyłam tak złego jak i dobrego od innych nacji,
ale nie mogłabym powiedzieć, że inaczej było przy
spotkaniach z Rodakami...
Twój niepokój z jednej strony i bunt z drugiej jest
nidewątpliwie uzasadniony.
Jednak nie wolno dać się nam 'zwariować'.
Na jedno chciałabym zwrócić uwagę; w obcym kraju
zawsze jesteśmy'ci inni', ale to nie powód do skarg,
ani do przesadnego narzekania. Życzę Krajowi i
Społeczeństwu więcej rozwagi i mądrych Przywódców...
Autora pozdrawiam.

Faktycznie, róznych rzeczy można się nasłuchać w tym
temacie. Miłej soboty:)

Jasza13: szkoda, że nie śledzisz innych specjalistów
od przepowiedni, tu na beju. Ja potraktowałem sprawę
ironicznie, mniej lub bardziej udaną ale są tacy, co
traktują sprawę bardziej ni poważnie.

troilus ludzie różne rzeczy mówią.

żywa demokracja to dzieło niebios*

Jasza13: to nie kto inny jak prezes powiedział, że
przyjmowanie uchodźców wiąże się z ryzykiem zarażenia
się amebami innym świństwem który nie szkodzi
uchodźcom a może naszym bogobojnym zaszkodzić.

przepowiednie są dla ludzi słabej wiary, pozbawionych
wolnej woli i sił sprawczych.

Pierwsza rzecz prezes robi co ma robić i tyle- kwestia
uchodźców nie ma nic wspólnego z lękiem czy obawą ale
od tego się zacznie szersza dyskusja na temat
struktur, funkcjonowania i orientacji brukselskiej
ekipy( w zasadzie już się zaczęła ;) daj prezesowi
spokój- kieruj gniew na mnie... Ave Madre Ave Padre

Smutny kawałek prawdy i wsytu w jednym.

I na brytana znajdzie się lekarstwo,
prawda Panie Boże a nie żadne łgarstwo.