Przepraszam
Za głupotę
Słowa płynące z serca
a nie z dyplomacji
Za ostrą ripostę
i za brak odpowiedzi
Za nagłą zadumę
i sos przypalony
Za zachwyt nad bukami
płonącymi nad Kamienicą
Za skowyt serca
przyprawiający o szloch
Za nagły płacz
bez powodu
Za radość nagłą i krótką
wobec tego kretyńską
Za to co niechcące
i bez skrytej ironii
Za to co niezrozumiałe
nawet dla mnie
I za to
że się już nie zmienię
autor
Pliszka
Dodano: 2007-08-11 14:06:14
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo życiowy i dobry wiersz, w którym ukazujesz, że
jesteś, jaka jesteś.A jeśli prawdziwie kocha to nawet
w przypalaniu sosu będziesz najlepsza :)