Przepraszam
Może, za to wszystko złe, o zrobiłam
Może, za to wszystko dobre, czego nie
zrobiłam
Przepraszam za łzy na Twoim policzku
Przepraszam za szepty sąsiadów na Twój
widok...
Pamiętam, ile razy czekałaś na mnie późnym
wieczorem
Przy kuchennym stole
Czekałaś aż wrócę
Karmiłaś i kładłaś spać
Rano błagałaś bym nie wychodziła
Bym się opanowała
Ale ja wolałam swych
„przyjaciół”
Codziennie to samo
Alkohol i narkotyki
Mimo to ty nigdy nie powiedziałaś
„dość”
Nie spakowałaś mych walizek
Nie wymieniłaś zamków w drzwiach
Nie odeszłaś jak inni
Jak ON...
Dziękuję Ci za wszystko I przepraszam...
Komentarze (1)
Przepraszam to magiczne slowo zapomniane i tak rzadko
dziś używane...brawo..