Przepraszam
Dziś przyszedł ten dzień
i słońce umarło
sen szarością spłonął
nadzieja umarła
w ruinę rozsypał się domek z kart
znienacka
bezsensownie
czemu, pytam
czemu mnie
umarłam ja
na zawsze
tobie i sobie
pogrzebałam świat...
przepraszam, nie chciałam...
autor
Ani, ani
Dodano: 2007-11-23 20:45:31
Ten wiersz przeczytano 421 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
nigdy nie jest tak ,by nie dało się naprawić -jutro
będzie nowy dzień zrezygnowałas dziś a jutro?
wszystkiego naj życzę i pozdrawiam :)
smutne słowa rezygnacja taka bez nadziei .. ale może
czas przyniesie zmiany ...życzę ci tego ))