przepraszam

Usiadłem w fotelu i chcę powiedzieć przepraszam
Choć to niewiele znaczy to może wybaczysz
Nie mogę być tam bo to las krętaczy
Choć Polskę Kocham nie wiem czy wybaczy
I dalej mówię przpepraszam
Bo Ci się należy
Wiem, że namieszałem nie poraz pierwszy
Nie bez kłopotu mówię odchodzę
świat nie jest zaklęty w podłodze
To przestrzeń otwarta, wolności mnie uczy
Nawet niewinnej mrówki nie przeoczy

A ja jestem gówniarz i chcę przeprosić
Za krzywdę serca i życia motyw
To wszystko co za nami, otworzy coś nowego
To nam jest pisane znać swoje ego
To ja przepraszam i dziękuje za te chwile
Jestem Ci winny sam nie wiem ile

Lecz dziś odchodzę i to na tyle
A wrócę w Twoim śnie
Szybciej niż motyle
I krzykniesz Przem...
Ale to już w tyle

Serce pęknie lecz krwawić nie będzie
Bo zapamiętamy te piękne chwile
Przynajmniej na chwilę...

dla AO

autor

nietykalny

Napisany: 2007-02-13 Dodano: 2007-05-12 17:19:12

Ten wiersz przeczytano 456 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie