Przepraszam Cię..
Znów siedze sam wśród czterech ścian
Już zamknięty czas wspólnych dni..
To już koniec, koniec, to był tylko sen
piękny sen...
Znów słysze głos, wciąż jeszcze trwam
Choć brak mi sił by powiedzieć, że
to już koniec, koniec
To był tylko sen, piękny sen
Przepraszam więc..
Przepraszam Cię za miłość mą
wybacz mi, że Ciebie wybrałem
Przepraszam Cię za miłoś mą
wybacz mi, że jesteś mi bliska
Przepraszam Cię za miłość mą
wybacz mi...
Kolejny dzień przeżyłem sam
nie licze dni. bo szkoda łez
To już koniec
To był tylko sen, piękny sen
Ja czekam wciąż na miłość Twą
i nie mów mi, że szkoda łez...
...i musisz to wiedzieć, że urodziłem się aby kochać Cię...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.