Przeproś Boga / 2 czesc...
...
Gdbyś dotarł tam przede mną
przeproś Boga za me grzeczhy
przeproś Ojca za brak wiary
przeproś Go za nienawiść
przeproś Boga za wszystkie złe słowa
przeproś za to że nie umiałam żyć
potem obróć sie za siebie...
spojrz na bramę....
Samobójcy tu nie wchodza....
przed złota bramą stane...
tak do końca świata...
skoro ja mam tam nie dotrzeć...
dojdź spokojnie za nas oboje....
wejdziesz bo
kochasz
bo miłujesz....
Jeśli jednak mnie nie wpuszczą....
zapamiętaj o mnie....
jedno tylko wyrzuć z głowy
że to z Twoim imieniem na ustach umarłam...
kto ma zrozumieć ten pojmie... gdy nie zrozumie nikt... przeproś Boga...
Komentarze (2)
Bardzo dobry wiersz. Naprawde wprawia w nastrój
nostalgii i smutku
wreszcie ktos poruszyl temat - tabu. samobojcy. wiersz
bardzo dobry, nawet mimo tego, ze nie jest bialy.
pozdrawiam.