Przepuścić przez palce
Zebrałam wspomnienia, zmieściły się w
dłoni.
Mogłam to przewidzieć, przepłynęły po
niej.
Przez palce przeciekły, rany otworzyły.
Zapomniałam. Kiedyś... bardzo ważne
były.
Próbuję przemilczeć, z pamięci wyrzucić,
żyć wreszcie w spokoju i przestać się
smucić.
Obojętnie śledzę, jak wsiąkają w ziemię.
Niech znikną na zawsze. Przecież już się
śmieję?
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2016-05-31 20:16:24
Ten wiersz przeczytano 1831 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Tak właśnie należało zrobić. :)
O! To o mnie!Pozdrawiam!
Dobry wiersz,a ze wspomnieniami to jest tak -
najdłużej zostają te, co najbardziej bolą...
Ważne, że peelka już ma dystans i tylko uśmiech
pozostał.Świetna refleksja.Pozdrawiam.
Jagódko Miła a mnie życie przeciekło przez palce ale
chociaż one pozostały, świetny przekaz i dzięki za
odwiedziny:-)
Jesteś Kochana wybitna, ambitna i tak słodko zrobiłaś
buuuu..., że zrobilo mi się radośnie:-)
Absurd absurdem pogania i stąd cała kałabania,
buziaczki dobranocne Basiu i pozdrawiam cieplutko:-)
Przydałby się wierszyk o ławeczce i brzózce ,
pozdrawiam
Jasne że tak te złe niech spływają...uśmiechu i miłego
wieczoru życzę
przepuścić przez palce - warto, bo pamiętliwość jest
szkodliwa... jak trucizna.
Kocham gdy pada deszcz a krzywa brzoza otula mnie
mokrymi gałązkami. Niezapomniane wrażenia.
a brzoza pochylona wciąż stoi - pozdrawiam
Nie każde wspomnienie,
daje zadowolenie!
Pozdrawiam!
No pewnie ,że tak - jeszcze żyjemy. Póki żyjemy do
'teraz' i do przyszłości się śmiejemy...
Bello słodka jak Jagódko -dzięki za pochyleniem się
nad moim wierszem . Całuski..
--- ciekawa treść... choć z tymi wspomnieniami to
bywa różnie, najdlużej zostają te, co najbardziej
bolą...
- pozdrawiam
Dobry wiersz, do złych wspomnień lepiej nie wracać,
lecz dobre pielęgnować i cieszyć się z tego co
ofiaruje nam dzień dzisiejszy, mimo, że czasem trudno
się z pewnych historii otrząsnąć, niestety, wiem o
tym.
Dobrej nocy życzę.
Świetny wiersz. A niech znikną wspomnienia.
Pozdrawiam.