Przepustka do wieczności
W słowie, geście, czynie
Jak zapisać drogę ?
Jak wyznaczyć ścieżkę ?
Jak zgasić pożogę ?
Pomiędzy drzewami
W gęstym ciemnym lesie
Jak znaleźć polanę ?
Co wytchnienie niesie
Gdy zamykasz oczy
- myśleć, że otwierasz
Tęsknić za spokojem
Burzę z deszczem zbierać
Być własnym klakierem
W smutku, beznadziei
I nieść ludziom radość
Wszystkim po kolei
Jak się mieści w sercu
Tyle tera gramów
Zwykłej myśli jestem
I pośrednich stanów
W słowie, geście, czynie
Wszak do póty jestem
Gdzie mam podpis złożyć ?
Nieistnienia gestem
autor:inspektorek
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.