przes cisze do wroga... !
tylko spokojnie...
rozwala mnie ludzka zawisc
ta dzika nienawisc
gdy olewasz czyjasc milosc
wprawiasz ta osobe w zlosc
jest to malo powiedziane
bardziej zakolorowane
bo nazywac by to hamstwem trzeba
i prosic o zemste do nieba
ale spokojnie nic nie robie
zlosci dusze gleboko w sobie
a ty co sie gotujesz
gozka zemste knujesz
myslisz sobie ,, zaraz cie zranie
„
ale mnie nie obchodzi twoje zdanie
i zrozum to milutki
zanim znow podlozysz trutki
u drzwi mej isioty
niepotkaja cie zadne klopoty
procz ciszy ze strony milosci
Ah... to cie tak zlosci
dziekuje ze kazdy glos ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.