Przesada
Kiedy upał jest na dworze
wtedy właśnie Panie Boże
chociaż zimą to okropne
chciałbym być lodowym soplem
Kiedy zimno jest na polu
wtedy właśnie w pocie znoju
chociaż latem wstyd pomyśleć
chciałbym cały w pocie błyszczeć
Problem mam z jesienią wiosną
gdyż są zmienną zbyt okropną
rano wstaje idę w kurtce
by wracając iść w koszulce
To też chwalę sobie klimę
z nią wytrzymam lato zimę
wiosnę jesień koniec świata
z tym ostatnim to przesada
Ps.Zaczerpnięte z forum: Na dwór na służbę do Pana wychodzi parobek z Mazowsza.Chłop z podkrakowskiej wsi wychodzi na małe, biedne ale zawsze SWOJE pole.Pozdro z Kraka
Komentarze (7)
Bardzo rymujący się wiersz dobrze się czyta .
Fajny wiersz, brawo:) Pozdro!
oj ta klima, katar mnie już od miesiąca trzyma:)) a
swoją drogą człowiek zawsze chce na odwrót:))idę kosić
swoje pole:))(podwórko)
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
a ja myślę,że koniec świata też
wytrzymasz.Pozdrawiam:)
Link do forum:
http://pytamy.pl/title,wyj-na-pole-czy-wyj-na-dw-r,pyt
anie.html?smclgnzlticaid=6c87f
;-) bardzo fajnie, chociaż osobiście za klimą nie
przepadam :-)