Przestałam wierzyć..
przestałam już wierzyć
że czyjaś samotna dusza
zechce
pokocha
zrozumie
przestałam wierzyć
że czyjeś dudniące pustką serce
zapragnie
zatraci się
ogłuszy moim sercem
trwam w gniewie
bo czekanie jest
niekończącym się
wypatrywaniem
głupią nadzieją
okrutną porażką
może
kiedyś wstanie taki dzień
gniew przerodzi się w śmiech
puste serce w dzban miłości
samotna dusza w duszę wypełnioną czyimś
oddechem
może
spojrzenie które mnie pragnie
zmieni cały mój świat
może
uśmiech przepełniony miłością
opowie mi
kim jestem
dla niego
"Czekanie jest męczące. Szczerze pragnę miłości..."
Komentarze (2)
Ubolewam, ze ten wiersz przeszedł bez większego echa.
Dlaczego? Jest dobry, po prostu.
"może
spojrzenie które mnie pragnie
zmieni cały mój świat" wiersz bardzo trafnie pokazuje
mentalność oczekiwania na miłość, tyle że to błędna
droga