Przestań
Tym , którzy patrzą na innych pryzmatem swoich celów, myśli, poglądów... Tym, ktorzy myślą, że kogoś znają, a bardzo, bardzo się mylą... nie znają nawet samych siebie....
Nie patrz wstecz
to i tak nic nie zmieni,
i nie kłam mi w oczy patrząc
bo to nie pusta studnia
co odpowie ci tym co
do niej powiesz.
I nie mów do mnie teraz
gdy sercem jesteś daleko
bo po co przykrość przyrzekać
złych myśli rzeką.
Jeśli chcę już iść, to
nie trzymaj mnie sztucznie za rękę
Nie odstawiaj twych cyrków,
nie dziś,
Już nie będę -
milczącym kamienieniem
co podeptany
nic nie powie.
Ale nie myśl sobie,
że nie czuje,
on po prostu nie ma już siły
po raz tysięczny tego tłumaczyć.
Jeśli inni robią - to,
ja robię co innego.
I troczę mi żal
a może i przykro, że
Ty tego nie wiesz...
Komentarze (4)
Wierszem przedstawiasz to co ukryte głęboko w duszy...
ból, brak zrozumienia i ciągłą, niekończącą się walkę
....
Bardzo pięknie o słowach co bolą a zażyłość jest a
serce oddane.Warto jednak utrzymać tą więź nieraz
szczerą.Dobre przedstawienie meritum w wierszu gdy
jest prawda.... nie kłam.
ładny, smutny wiersz o rozstaniu, wymowny w swej
treści
Można potrudzić się o zrozumienie ciężkich metafor -
nadaje to jednak odpowiednio usytuowanego klimatu
wierszowi.
Podoba mi się w sposób zwyczajny - żaden tam pełen
naciągań, czy przesadnych zachwytów.