Przestroga dla kapłanów

Smutne, że prawdziwe. :/

Tak masz najpewniej rację z tym oryginałem. Ale
wszystko co zostało do tej pory napisane (Od Genesis)
można interpretować w dowolny sposób i z tego można
uzyskać oczekiwane przez siebie cele. A co do
"kolejnej" Przykład. Napisałeś kiedyś pod wierszem coś
o tym że jak Ci Niemiec ukradnie zegarek ....... A
sprawa nie tyczyła jakiegoś tam zegarka tylko milionów
ofiar które nie popełnił jeden , a nawet tysiąc
jakichś tam bliżej nieokreślonych nazistów czy
komunistów. Ale to nie na dziś dyskusja. Michale jak
zresztą wiesz mamy na sporo spraw różne i często
odmienne poglądy jednak tak jest w świecie i to nie
jest nic złego, ważne że się lubimy( a przynajmniej ja
Cię lubię) i że mamy podobny gust w pisaniu wierszy(
choć w tej dziedzinie ja Ci do pięt nie dorastam)
Pozdrawiam jeszcze raz:)))

Gminny Poeta - To nie jest żadna moja demagogia. Jeśli
już - to jest demagogia Biblii. Ja tylko zacytowałem i
zrymowałem jej niewielki fragmencik. Jak nie wierzysz
- sięgnij do oryginału.

Michale to Twoja kolejna demagogia. Gdybyśmy tak
potraktowali naszych sędziów to kto by nas osadzał(ale
pewnie ten argument jest Ci nie w smak) a wiara ma to
do siebie że uznaje człowieka jako grzesznika który
zawsze może liczyć na wybaczenie, wystarczy że się
przyzna żałuje i zadośćuczyni. A ksiądz jest
zwyczajnym człowiekiem i nie jest od sądzenia a
jedynie od upominania i wybaczania w imieniu
Zbawiciela. Pozdrawiam mimo wszystko z uśmiechem:)

@jastrz

Tak, tekst jest stary, niemniej jednak zawsze kusi
odnieść go do współczesności.
Co do Biskupina, to kultura Łużycka i nie można
jednoznacznie określić, czy to byli Germanowie,
Słowianie, czy Ilirowie. Ot przodkowie:). Pozdrawiam

Dobre.
Wszyscy kapłani kłamią. Większość z premedytacją dla
kasy, wyjątki z niewiedzy...
Kto zna Biblię ten nie może brać udziału w krk ani
żadnej religii.

No, niestety. Kapłaństwo stało się intratna posadą. :(

Pozdrawiam Michale.

Dziękuję za wizyty. Niestety bardzo często nasza wiara
nie łączy się ze znajomością religii. Biblię czytują
protestanci, ale nie katolicy. Dlatego od czasu do
czasu przypominam teksty biblijne w swoim opracowaniu.
Mam nadzieję, że zachęci to do lektury oryginału.
TarnawaGorzkowski - Twój komentarz pokazuje, że
wybrany przeze mnie do opracowania tekst biblijny jest
ciągle aktualny. Martwi mnie to, bo tekst mówi o
zjawiskach złych, ale też i cieszy, bo pokazuje, że
wybrałem ważny fragment.
Sławomir.Sad - Bałwochwalstwo to rzeczywiście jest
wyznawanie „cudzych bogów” (grzech przeciw I
przykazaniu. Ale nie tylko. JEST TO ODDAWANIE CZCI
ZROBIONYM LUDZKĄ RĘKĄ WYOBRAŻENIOM, A NIE BOGU. A
zatem (sam słyszałem!) jeśli dwie panie sprzeczają się
która Matka Boska jest potężniejsza to (choć być może
nie zdają sobie z tego sprawy) grzeszą przeciw I
przykazaniu. Jeśli chodzi o naszą religię
przedchrześcijańską (niestety niewiele z niej zostało)
powinniśmy, co się da poznać, bo jest to element
naszego kulturalnego dziedzictwa. Jednak wracanie do
niej byłoby dziwactwem. Po pierwsze dlatego, że
wierzymy już w co innego. Po drugie: tamta wiara nie
rozwijała się. Mogła być ona dobra dla ludzi uboższych
o tysiąc lat doświadczeń, ale dziś wydaje się nam zbyt
naiwna i nie tłumacząca świata. A jednocześnie zbyt
okrutna. Dawnym bogom składano przecież ofiary z
ludzi...
Marek Żak - zgadzam się do pewnego stopnia z Twoją
diagnozą, że polski Kościół przeżywa kryzys. Czy
cezurą tu była śmierć prymasa Wyszyńskiego, czy jakieś
inne wydarzenie - nie wiem. Jednak parafrazowany
przeze mnie tekst powstał ponad 3 tysiące lat przed
śmiercią prymasa Wyszyńskiego, dlatego trzeba patrzeć
na niego, jako na ogólny opis zachowań niektórych
kapłanów i przewodników narodu (proroków), a nie
aktualizować go na siłę. Może on opisywać sytuację
dzisiejszą (niestety), ale Ozeasz pisząc te słowa na
pewno nie o niej myślał.
WOJTER - „oni” świetnie znają ten tekst. To Biblia,
którą musieli zdać, żeby skończyć seminarium.
Green_Green - Słońce i przyroda to twory boga. W
jakiegokolwiek byś wierzył. Możesz wielbić ich
wspaniałość pozostając wzorowym katolikiem. A obudzić
w ludziach myśl (wszystko jedno jaką) to rzeczywiście
wyjątkowo trudna sztuka. Myślenie wymaga (zbędnego
zdaniem wielu) wysiłku.
falkon - Biblia jest napisana przez szaleńców. Albo
ludzi natchnionych. W każdym razie na pewno nie byli
normalni. Na świecie żyły miliardy normalnych ludzi i
śladu po sobie nie pozostawili. Człowiek musi być
szaleńcem, by stworzyć coś, co go przetrwa. Jezus
umiał czytać i pisać, jak każdy Żyd. Można się
natomiast spierać czy i co (poza świętymi księgami)
czytał. Znał też parę języków.
A jeśli chodzi o naszą rodzimą religię - istniała ona
tylko około 300 lat. Nie słyszałem o znalezieniu
żadnych słowiańskich artefaktów kultowych starszych
niż z VII w. Przedtem były tu zapewne inne religie,
ale też i inni ludzie. Np. Biskupin był osadą
germańską, a nie słowiańską.

Biblia jest napisana przez szaleńców.
Wiem,że ktoś miał już proces, za podobne
sformułowanie. Ale co tam.
To byli ludzie wykształceni na tamte czasy. Reszta
czyli analfabeci łykali wszystko, co inni powiadali.
Nie wiadomo nawet, czy Jezus był piśmienny i czytaty.
Cwaniaczki apostołowie wystawili Jezusa na czoło, a
sami stworzyli religie na jego śmierci.
Mogło tak być.
żydzi to mądry naród.
My polaki wyznajemy ich wiarę.


A pomyśleć, że przez 966 lat mieliśmy swoją.

Od dawana za mną chodzi słońce i przyroda, być może
dusza Słowiańskiego szuka… niekoniecznie kapłana,
lecz wybudzić w narodzie, chociaż myśl najmniejszą, że
ginie… to trudna dziś sztuka. Pozdrawiam.

Prawdziwe i mądre przesłanie w bardzo dobrze napisanym
wierszu.
Serdecznie pozdrawiam.

To prawda!

Powinni przeczytać to co napisałeś. Ale oni ...?
Wiedzą lepiej na czym życie polega.

Sama prawda i tylko prawda :)
Pozdrawiam:)

Zgadzam się ...