Przestrzeń
emanuje wieczór pełnią cienia
w odruchu blasku mgła skrapia kamienie
znicz ociepla chryzantemy
myśli błądzą listopadowym szlakiem
stają się dowodem na pamięć
_________________
pomarańczowo smakuje zimno gdy kwitnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.