przestrzeń emigranta
ta przestrzeń wypełniona jest moją historią
zamkniętą w niewidzialnych granicach
ścieżką nowej mentalności gdzie cząstką
mnie
rozpylam marzenia o mieście którego nie
widzę
buduję solidny fundament potem kolejne
piętro
czerpiąc siły z krętych rzek do poznawania
siebie
mój świat to kraj gdzie serce moje bije
mocniej
gdy o tamtym mówię to powietrze którym
oddycham
żyję pomiędzy nimi i obu naraz mieć nie
mogę
chłonę jestem przestrzenią
Komentarze (9)
Bardzo ładna i wymowna melancholia, pozdrawiam ciepło.
Ktoś powiedział, że tam ja, gdzie moje serce.
Odległość nie gra roli.
Pozdrawiam :)
A po ktorej stronie granicy bardziej Ty jestes...:)
W każdym słowie wyczuwam tęsknotę za rodzinnymi
stronami. Miłego dnia:)
wymownie (trzeba to przeżyć by tak o tym pisać)
Fajne i mądre. Jest też emigracja w wersji lajt,
godzinę drogi samolotem od Warszawy i codzienne
rozmowy z whats apie. Pozdrawiam.
Wymowne słowa o tęsknocie.:)
Wymownie.
Witaj,
przemówiaś doświadczonym głosem, pełnym
przekonywujących słów.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.