Przestrzeń migotliwych gwiazd
Zagubieni w przestrzeni migotliwych
gwiazd
Szukamy szczęścia tam gdzie nie powinniśmy
w ogóle zaglądać
Jest nam dobrze tak jak jest
Spoglądając w to niebo pełne marzeń
Niepewni o jutro
Zmęczeni czekaniem
Lękający się zakrętów i kamieni na
drodze
Nie chcemy myśleć o rozstaniu
I nawet jeśli jeszcze kiedyś tego
doświadczymy, to nie prędko
Boimy się.
Nie chcemy jeszcze uciekać z tego
miejsca
Które połączyło nasze usta, które zespoliło
nasze ciała
Tam gdzie spadają gwiazdy, chce się leżeć
wiecznie
Na kocu pełnym słomy.
Komentarze (1)
kocham gwiazdy to moja pasja i tytuł mnie przyciagnął
by przeczytać wiersz...a tutaj jeszcze kocyk ze
słomy...wiersz bardzo ładny....pozdrawiam