Przeszłość jest ruiną
Na ruiny z dzieciństwa spoglądam
wszystko szare
kolor wyblakł
jak życie kruche i bolesne
Drzwi do nowego królestwa
tam noc miesza się z błotem
czy dzień wstaje radosny
tego się nie dowiem
Gdzie jej dom był
w zaroślach pomarszczonych chwil
bezwstydne noce dalej wkradają się przez
okno
na oścież zamknięte
Już tylko obraz malowany ręką matki
straszy teraźniejszość że może być
dobrze
że może być lepiej
lub nie zdarzy się nic więcej
Przejdę się drogą ciotek wujków babci
dziadków
w sadzie gdzie jabłonie kwitną tylko w
maju
wykopię grób przeszłości
bo nikt tego nie zrobił
w pulchnej świeżej ziemi głęboko zasadzę
może jeszcze coś z tego wyrośnie
https://picasaweb.google.com/monika.b.walczyk/PrzeszOs cJestRuina
Komentarze (1)
Wzruszajace wspomnienie przeszlosci.
Pozdrawiam serdecznie z daleka.