Przeszłość odbija się echem
Zagubiona chowam się w sobie co raz
bardziej.
Zdrętwiałymi z zimna palcami dotykam
wspomnień.
Ból wypełnia moje wnętrze,
rozrywa obite porażkami ciało.
Nawet krzyk tłumiony zbyt długo nie rani
tak, jak pękające serce.
Nadzieja na normalność słabnie z dnia na
dzień.
Odbiera mi honor, godność, duszę aż w końcu
ostatni oddech.
Widziałam jeszcze siebie gdzieś jak przez
mgłę.
Gdzieś jednak próbowałam się zatrzymać,
żeby nie zapomnieć.
Ta bezsilność sprawiła, że zatęskniłam za
swoim dawnym światem.
Może gorszym ale bez iluzji...
Nie było przyjaciół ani wrogów,
nie było niczego oprócz ciemności, zimna i
JEJ...
Komentarze (6)
Dziękuję. Pozdrawiam również.
Mam nadzieję, że wszystko szybko się wyprostuje i
będzie dobrze. Trzymaj się ciepło :) Pozdrawiam!
Zasadniczo przeszłość jak i teraźniejszość, która
staje się przeszłością mają prze ogromny wpływ na
nas/na przyszłość.
Bardzo dramatyczny jak dla mnie wiersz i przekaz
Wspólczuję Peece
Zyczę szybkiego wyjscia z labiryntu i powrotu do
normalnosci i na prostą
Pozdrawiam serdecznie :)
Niech ból szybko minie
Bardzo smutny przekaz, oby ból minął, czego peelce
życzę.
Serdeczności przesyłam:)